Talk icon

Inwestycje, Gospodarka, Polityka

28-08-2024

Autor: Instytut Gospodarki Rolnej

Kiedy krytyka staje się pochwałą: Janusz Wojciechowski i jego “kontrowersyjna” dyrektywa

Wojciechowski pod ostrzałem

Przepisy kreowane na poziomie UE często nie są korzystne dla rolników. Wojciechowski daje wyraźny sygnał, że obawy rolników są uzasadnione. 
 

Na komisarza ds. rolnictwa, Janusza Wojciechowskiego, w ostatnich dniach spada lawina krytyki, jednak z perspektywy rolników, to, co miało być atakiem, można uznać za największe dotychczasowe pochwały jego działań. Ostre słowa krytyki skierowane są głównie na przygotowany przez Wojciechowskiego projekt dyrektywy, znanej jako „dyrektywa w sprawie ochrony działalności rolniczej”. Dokument ten dotyczy kluczowych obszarów, takich jak bezpieczeństwo żywnościowe, regulacje środowiskowe oraz ochrona praw rolników.

W projekcie dyrektywy komisarz Wojciechowski ostrzega przed „poważnymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa dostaw żywności w perspektywie długoterminowej”, podkreślając, że polityka UE w zakresie środowiska i klimatu może „zwiększyć ryzyko dla produkcji rolnej” i dlatego powinna zostać ograniczona. Dyrektywa wzywa również do wprowadzenia ulg dla rolników, w tym zwolnień podatkowych, możliwości bezpośredniej sprzedaży produktów konsumentom oraz ochrony przed nadmiernymi regulacjami narzucanymi przez urzędników ds. środowiska.

Mimo że projekt ten został stworzony w celu ochrony interesów rolników, spotkał się z ostrą krytyką. Politycy i instytucje unijne zarzucają Wojciechowskiemu, że dokument jest niezgodny z dotychczasową polityką UE i powstał bez odpowiednich konsultacji. Peter Meedendorp, przewodniczący Europejskiej Rady Młodych Rolników (CEJA), stwierdził: „Zrozumieliśmy, że Komisarz miał na myśli opublikowanie strategii dotyczącej bezpieczeństwa żywnościowego i chciał wyrazić swoje zalecenia na nadchodzącą kadencję”. Dodał jednak, że „forma jest dla nas nieco zaskakująca” .

Inny krytyk, Olivier De Schutter, współprzewodniczący Międzynarodowego Panelu Ekspertów ds. Zrównoważonych Systemów Żywnościowych (IPES), zauważył, że „cały dokument opiera się na błędnym założeniu – mianowicie, że środki utrzymania rolników i cele środowiskowe, takie jak zdrowie gleby i różnorodność biologiczna, są sprzeczne”. Jego zdaniem, „żaden naukowiec nie poparłby poglądu, że długoterminowe bezpieczeństwo żywnościowe zależy od usunięcia uwarunkowań środowiskowych narzuconych rolnikom” .

Krytycy posuwają się nawet do stwierdzeń, że Wojciechowski „potajemnie napisał kontrowersyjny i niezamawiany projekt ustawy dotyczącej bezpieczeństwa żywnościowego, który ignoruje proces legislacyjny UE i bezpośrednio zaprzecza polityce klimatycznej i środowiskowej UE” .

Jednak dla wielu rolników w Europie, działania Wojciechowskiego stanowią uznanie ich racji. Ostatnia prosta pełnienia funkcji komisarza przez Wojciechowskiego i jego zdecydowane stanowisko w tej sprawie pokazują, że dostrzega on kierunek, w którym zmierza polityka UE względem rolnictwa. Projekt dyrektywy nie jest niczym innym jak przyznaniem racji protestującym rolnikom w całej Europie.

Kiedy wszyscy gremialnie zaczynają krytykować komisarza ds. rolnictwa, to znak, że zaczął on działać w interesie rolników. Reakcje unijnych elit na przygotowany przez Wojciechowskiego projekt dyrektywy jasno wskazują, że jego działania mogą przynieść korzyści rolnictwu, mimo że nie są one mile widziane w niektórych kręgach politycznych. Rolą komisarza ds. rolnictwa, od pierwszego do ostatniego dnia jego kadencji, była ochrona rolników. Niestety, przepisy kreowane na poziomie UE często nie są korzystne dla tego sektora, a Wojciechowski, podejmując takie działania, daje wyraźny sygnał, że obawy rolników są uzasadnione. 


źródła: politico.eu

 

Polecane artykuły

Odstąpienie od umowy leasingu

Odstąpienie od umowy leasingu w przypadku wady zakupionej rzeczy

protest rolników

Czy czeka nas protest rolników? Kosmal: Obecnie będziemy rozmawiać z rządem

polskie rolnictwo

Beger: Musimy walczyć, by uchronić polskie rolnictwo przed unijną ideologią